Jazda motocyklem to nie tylko sposób na wygodne i stosunkowo szybkie przemieszczanie się z miejsca na miejsce, ale również możliwość zaznania emocji związanych ze znacznym przyspieszeniem i sporą mocą maszyny. Do legalnego poruszania się po drogach konieczne będą jednak w takiej sytuacji odpowiednie uprawnienia. W przypadku wszystkich maszyn będzie to prawo jazdy kat. A, a dla motocykli o pojemności do 125 cm3 – prawo jazdy kat. B. W Gdańsku Kursy pozwalające na przygotowanie się do egzaminu teoretycznego i praktycznego organizuje Ośrodek Szkolenia Kierowców OSK-AS. Przekonajmy się, jakie są podstawowe zasady poruszania się motocyklem.
Co trzeba wiedzieć o jeździe motocyklem?
Zanim wsiądziemy na motocykl, trzeba mieć na uwadze to, że nawet najbardziej doświadczonym kierowcom zdarzają się wywrotki. Jeżdżąc, trzeba więc zawsze pamiętać o założeniu kasku i właściwego stroju. W przeciwnym razie kontakt z podłożem może spowodować poważne urazy, o czym wie każdy, kto kiedykolwiek przewrócił się na znacznie wolniej poruszającym się rowerze. Podstawą jazdy motocyklem jest przyjęcie na nim odpowiedniej pozycji. Trzeba pamiętać, że ciało nie powinno opierać się o kierownicę, a zachowywać stabilność dzięki umieszczeniu nóg na podnóżkach oraz objęciu maszyny nogami.
Jakie są podstawowe zasady jazdy motocyklem?
Technika jazdy motocyklem różni się od tej, jaka będzie niezbędna przy korzystaniu z samochodu i nieco przypomina przemieszczanie się rowerem. Przede wszystkim należy pamiętać, że poruszający się po równej nawierzchni i rozwijający odpowiednią prędkością motocykl będzie utrzymywał stabilność dzięki efektowi żyroskopowemu, ponieważ wirująca masa utrzymuje położenie swej osi obrotu w niezmienionej pozycji, o ile jej rotacja osiągnie właściwy poziom. Po rozpędzeniu się do utrzymania równowagi nie będą więc potrzebne żadne dodatkowe zabiegi. Trzeba także wiedzieć, że do zmiany kierunku jazdy w motocyklu wykorzystuje się przeciwskręt. Jest to więc delikatne popchnięcie kierownicy w stronę, w którą ma się skierować maszyna. Taki ruch powoduje pochylenie się motocykla i wejście w zakręt. Klasyczne skręcenie kierownicy jest więc niezbędne tylko przy bardzo małych prędkościach.
